 |
Almanach MG - średniowiecze Skarbnica wiedzy mistrzów gry
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bornkes
Administrator
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 2:30, 26 Kwi 2006 Temat postu: Gracze, a ich postać. |
|
|
Fajnie pisze Pierwszą notkę w tym dziale. Achilles wziął się ostro do pracy i zostałem w tyle, ale może do rzeczy:
Czy macie problem, że gracze nie czują postaci? Nie mają z nią więzi? Jak im zginie robią nową?
Ukłon w stronę Pałki. Genialny pomysł.
- w czasie wolnym od sesji myśleć o postaci, zżyć się z nią. Myśleć o jej historii i charakterze.
Efekt: przywiązanie, lepsze odgrywanie, bogatsza postać, cenniejszy gracz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Achilles
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:35, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Problem z personalizacją
Często popełnianym przez graczy błąd (a MG ich nie poprawiają) to tworzenie postaci którą póżniej nie mogą grać bo mają trudności z wczuciem się w nią .Zazwyczaj jest ciekawa ,oryginalna ,często też ma jakieś specjalne lub rzadkie zdolności/umiejętności .Wszystko jest w porządku przez jakiś czas ale im dłużej ta osoba gra tym bardziej jej postać zaczyna się upodabniać do jej pozostałych/poprzednich postaci (i nie mam tu na myśli wyglądu czy cech ale jej charakter i zachowanie) ... nie martwcie się to normalne ,z regóły ciężko jest nam udawać kogoś innego ,a im ten ktoś się bardziej od nas różni tym jest trudniej .Szkoły aktorskie nie wzieły się znikąd ...
Nie myślcie sobie czasem ,że każę wam teraz wysłać waszych graczy (lub was samych) do takowej ... nie , nie . Pomogę wam rozwiązać ten problem w inny sposób ...
"Najważniejsze to poznać siebie ..." to ważne zdanie ,ponieważ niejako definiuje problem .Sprawa jest dosyć prosta : musisz nauczyć graczy ,że najlepsza (szczególnie na początek) postać to taka która będzie oddawała ich własny charakter i zachowanie (oczywiście do pewnego stopnia) ... ma to trzy podstawowe zalety :
1 - Gracz nie będzie miał problemów z wczuciem się ,będzie musiał w większości przypadków jedynie nieznacznie zmodyfikować to co mówi tak aby pasowało do świata gry .Dzięki temu będzie mógł mówić płynnie a nie przez pół minuty zastanawiać się co jego postać powiedziała by w danej sytuacji ,więc i Ty Mistrzu Gry zyskujesz .
2 - Graczowi łatwiej będzie zapamiętać co jego postać umie i posiada ponieważ będzie się z nią identyfikował (to ma związek z psychologią) co ważniejsze będzie mu na takiej postaci bardziej zależało więc będzie o nią dbał .
3 - Gracz będzie mógł lepiej wyczuć co jest dla jego postaci łatwe a z czym raczej sobie nie poradzi .Co ciekawe ,raczej będzi unikał tego drugiego co ubarwi rozgrywkę (będzie się starał zrobić to w inny sposób).
Nie muszę chyba mówić jak te trzy rzeczy mogą pozytywnie wpłynąć na Grę .nie można też zapomnieć ,że wymieniłem tylko to co najważniejsze zyskacie (tak Ty jak i gracze) dużo więcej ... między innymi to co dla każdego grającego w gry fabularne najważniejsze - Doświadczenie .Ono póżniej umożliwi wam odgrywanie coraż bardziej odbiegających od waszej psychiki postaci ... ale w sumie na Twoich barkach drogi MG to zadanie leży już od samego początku ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bornkes
Administrator
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:42, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
"Ciężko jest podać jakąś receptę na zżycie się z postacią. Po moich osobistych doświadczeniach, czasem postacie zrobione w pięć minut bez głębszego przemyślenia stają się na prawdę wspaniałe. Są też takie, nad którymi spędziłem długie godziny i nic. Długo się zastanawiałem, co mają w sobie te postacie, które stają się ludźmi(czy innymi istotami) z krwi i kości. Doszedłem do kilku wniosków:
1. Ważny jest pomysł i zrozumienie z MG. Jeżeli nakłada jakieś ciasne granice w wymyślaniu twojego bohatera, ważna jest dobra komunikacja z nim. Zrozumienie tego, do czego on chce dążyć. Nie robi tego przecież nam na złość, chyba, że mu się podpadło.
2. Wiele postaci graczy ma jakieś ważne indywidualne cechy, bądź historię, które wyróżniają ich z tła drużyny. Ważne jest by czasem podkreślić, że Tadheus jest najlepszym specem od okultyzmu w tym kraju. Czy, że Yoritsuga Hida jest najwyższym spośród swego rodu. Tutaj ważny jest MG, i znowu, komunikacja z nim.
3. Dobrym sposobem jest też poprowadzenie pojedynczej sesji dla jednego gracza. Jakieś wprowadzenie, może sesja z przeszłości.
a. Jeżeli drużyna ma koncepcje długo znających się przyjaciół, można im prowadzić przygody, które pokazują jakieś ważne wydarzenia z przeszłości. Coś co ich połączyło, zmieniło, rozdzieliło na jakiś czas. Mój MG prowadził naszej, już nieżyjącej drużynie takie właśnie przygody. Zacieśniało to więzy między postaciami, i pozwalało wczuć się. Postać nabierała życia.
4. Czas też jest ważnym czynnikiem. Długość grania daną postacią sprawia, że ona żyje. Ma swoje doświadczenia, których gracz nie wymyślał.
5. Jeżeli MG pozwoli, dobrze jest czasem do tworzyć historię, już po zagraniu postacią. Czasem po prostu dobre pomysły na elementy historii wpadają po tym jak zagraliśmy tą pierwsza przygodę.
6. Podczas tworzenia postaci, skupienie się na przyjaciołach, kochankach, rodzinie, rzeczach, które bohater lubi robić jest bardzo pomocne w całym procesie wczuwania się. Mogą to być takie rzeczy jak chociażby to, że postać o 16 pija kawę i czyta gazety w jakiejś kafejce na rogu, że zna tam kelnera i często z nim rozmawia. Ogólnie chodzi o to żeby stworzyć życie, na papierze i w wyobraźni.
To tyle na temat. W wielu miejscach nie napisałem nic nowego, ale są to moje osobiste spostrzeżenia, które wydają mi się być trafne."
Autor:
"Pokrak-Lenista"
Karol Wójcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|